3.10.2011

Nic nie trwa wiecznie...





Dzisiaj kończą się moje najdłuższe wakacje w życiu, jutro zaczynam studia .Dobrze,że trwały tak długo. Dzięki nim przekonałam się że nadmiar może być również szkodliwy jak i nie dostatek :). Nowe zdjecia powstaną jak ogarne studia czyli pewnie za około tydzień.
tunic-vintage
jacket-dorothy perkins
shoes-bought in Berlin
necklace-gift
shawl- gift from masza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz